
Na lepsze lub gorsze? Robert J. Marks w naszej przyszłości AI
Sztuczna inteligencja (AI) szybko ewoluowała, przenikając różne aspekty naszego codziennego życia. Od zwiększenia wydajności po rewolucjonizując branże, wpływ AI jest niezaprzeczalny. Jednak w związku z podnieceniem utrzymują się obawy dotyczące jej potencjalnego wpływu na ludzkość. Dr Robert J. Marks, wybitny profesor na Baylor University i dyrektor Walter Bradley Center for Natural & Artificial Intelligence, oferuje zróżnicowane spojrzenie na ten postęp technologiczny.
szum otaczający AI
Krzywa szumu
Dr Marks podkreśla, że wszystkie technologie ulegają „krzywej szumu”, w której początkowe podniecenie prowadzi do zawyżonych oczekiwań, a następnie okresu rozczarowania, a ostatecznie do realistycznego zrozumienia możliwości technologii. Ostrzega przed uleganiem przesadnym roszczeniom o potencjale AI, wzywając społeczeństwo do utrzymania zrównoważonej perspektywy.
Chatgpt i jego ograniczenia
Dr Marks, zajmując się powszechnym użyciem modeli AI, takich jak Chatgpt, wskazuje na swoje ograniczenia. Zauważa, że chociaż te modele mogą generować tekst podobny do człowieka, często brakuje im dokładności i mogą tworzyć stronnicze lub wprowadzające w błąd informacje. Podkreśla, że sam Chatgpt ostrzega użytkowników przed potencjałem niepoprawnej lub stronniczej treści, podkreślając znaczenie krytycznej oceny podczas interakcji z informacjami generowanymi przez AI.
AI i ludzka kreatywność
Nieobsumowalne aspekty ludzkiego doświadczenia
Dr Marks twierdzi, że pewne ludzkie doświadczenia i cechy nie można go obliczyć i nie mogą być powtórzone przez sztuczną inteligencję. Należą do nich emocje, takie jak miłość, empatia i nadzieja, a także koncepcje takie jak kreatywność i świadomość. Twierdzi, że te wyjątkowo ludzkie atrybuty są poza zasięgiem sztucznej inteligencji.
Teza kościelna
Odwołując się do tezy kościelnej, dr Marks wyjaśnia, że wszystkie obliczenia wykonywane przez współczesne maszyny są w zasadzie równoważne obliczeniom maszyny z lat 30. XX wieku. Ta zasada sugeruje, że bez względu na to, jak zaawansowana staje się AI, zawsze będzie działać w ramach procesów algorytmicznych, pozbawiając głębokości ludzkiego zrozumienia i kreatywności.
przyszłość AI i społeczeństwa ludzkiego
ai jako narzędzie, a nie zamiennik
Dr Marks podkreśla, że AI należy postrzegać jako narzędzie zaprojektowane w celu zwiększenia ludzkich możliwości, a nie ich zastępowania. Zapewnia, że ludzie będą kontrolować, a AI nie uczyni nas podporządkowymi. Kluczem polega na tym, jak społeczeństwo decyduje się na zintegrowanie i regulowanie technologii AI.
Rozważania etyczne i ludzkie nadzór
W miarę ewolucji AI względy etyczne stają się najważniejsze. Dr Marks opowiada się za nadzorem ludzkim w aplikacjach AI, szczególnie w krytycznych obszarach, takich jak technologia wojskowa i procesy decyzyjne. Podkreśla konieczność utrzymania ludzkiej agencji i standardów etycznych w zakresie rozwoju i wdrażania systemów AI.
Wniosek
Dr Robert J. Marks przedstawia ugruntowaną perspektywę na przyszłość AI, uznając jej potencjał, jednocześnie uznając jego ograniczenia. Rozumiejąc granice sztucznej inteligencji i podkreślając niezastąpioną naturę ludzkich cech, społeczeństwo może poruszać się po wyzwaniach i możliwościach, jakie stawiane przez tę transformacyjną technologię.
Aby uzyskać bardziej dogłębną dyskusję, możesz obejrzeć wywiad Dr. Marksa na temat dylematu naukowego:
[] (https://www.youtube.com/watch?v=video_id)
Uwaga: Zastąp „Video_id” na rzeczywisty identyfikator wideo z wywiadu.